zdjęcie przedstawia kopię ikony cudownego obrazu Matki Boskiej Jasnogórskiej w kościele w Wielowiczu

Wczoraj przywitaliśmy a dzisiaj pożegnaliśmy Matkę Boską Jasnogórską w postaci kopii ikony Cudownego Obrazu. Było to święto całej naszej rodziny - wspólnoty parafialnej.

Było to ogromne przeżycie, do którego duchowo przygotowywaliśmy się podczas Misji świętych. Nasze święto parafialne uświetnione było wizytą pasterza diecezjalnego, ks. biskupa Jana Tyrawy. Biskupowi asystował ks. dziekan Henryk Lesner. Obraz przyjechał specjalnym samochodem - kaplicą z parafii z Więcborka w asyście wozów: policyjnego i straży pożarnej z Jastrzębca. Od krzyża przy skansenie obraz nieśli mężczyźni - ojcowie. Następnie niosły Go panie - matki, potem młodzież a na końcu strażacy wnieśli ikonę do kościoła, gdzie czekał specjalnie zbudowany na tą okoliczność, pięknie przystrojony tron.

Ksiądz biskup, podczas homilii, wspomniał o początku Kościoła jako wspólnoty, który zapoczątkował Jezus w Kanie Galilejskiej. Mówił także o kulturze chrześcijańskiej, głównym czynniku rozwoju Europy. Podkreślił również fakt, że życie codzienne należy do świeckich - specjalistów, którzy, podobnie jak duchowni, mają swoje powołanie. Ważne aby zasady wiary nieśli w świat i nimi się kierowali. Wiele słów poświęcił godności człowieka, która jest niezbywalna. Takie pojmowanie godności w sposób pozytywny odróżnia chrześcijaństwo od innych religii.

We mszy św. powitalnej uczestniczyli także nasi zaprzyjaźnieni księża, ksiądz kanonik Marian Kotewicz, proboszcz z Lutowa oraz ksiądz Andrzej Pacer, proboszcz z Wąwelna. Zabrakło nam tylko naszych księży; Jerzego i Piotra, którzy są przecież nadal członkami naszej rodziny parafialnej, tyle tylko, że wyjechali na służbę do innych miast naszej diecezji. Wspominaliśmy ich podczas Misji świętych i w czasie peregrynacji Obrazu MBJ. W tym miejscu pozdrawiamy ich serdecznie.

Po mszy powitalnej, o godz. 21, uczestniczyliśmy w apelu jasnogórskim, któremu przewodniczył ojciec Paulin z Częstochowy. Po apelu zakonnik bardzo ciekawie opowiadał o historii kopii obrazu, który został namalowany w 1957 r.

Wieczorną mszę świętą poprowadził ks. misjonarz Piotr Krakowiak z "Krainy Deszczowców" (obecnie jest misjonarzem w Szkocji). Od dawna przyjaciel naszej parafii. Jak zawsze po mistrzowsku, z wielką swobodą i naturalną lekkością, głosił Słowo Boże. Msza w intencji powołań kapłańskich i misyjnych była ucztą dla ducha.

Tego dnia, pełni wrażeń, późno położyliśmy się spać ...

Poniżej przedstawiamy galerię zdjęć

Foto: AKTYWNI Wielowicz